piątek, 26 grudnia 2014

John Green - Gwiazd naszych wina

Autor : John Green
Tytuł : Gwiazd naszych wina
Tytuł oryginału : The fault in our stars
Stron : 320
Gatunek : Literatura młodzieżowa 



Czy bestsellery są faktycznie takie dobre? Myślę, że chyba każdy z nas czytał kiedyś książkę objętą mianem bestsellera. Jednak nie zawsze  coś co dobrze się sprzedaje powala każdego na kolana. Pierwsza książką, a nawet całą serią która przychodzi mi do głowy jest " 50 twarzy Greya", która ma tyle samo fanów co anty fanów. " Gwiazd naszych wina" również należy do grupy książek najlepiej sprzedających się, jednak w tym przypadku mogę potwierdzić, że ta z pewnością sobie zasłużyła.
Mimo tego, że jestem chyba jedną z ostatnich osób które zabrały się za czytanie tej książki, postaram się przybliżyć jej treść dla takich niedobitków jak ja ;)

Książka opowiada o parze nastolatków. Nie jest to historia romantyczna opowiadająca o miłości idealnej, pisana w pewnym już utartym schemacie książek dla nastolatków. Para spotyka się na zebraniu grupy wsparcia osób chorujących na raka. Ona z rakiem płuc, przywiązana do butki z tlenem, a on z remisją kostniaka. Niestety jak to bywa z nowotworami, nikt nie jest w stanie powiedzieć ile jeszcze będzie tych " dobrych dni", tak więc spędzają jak najwięcej czasu razem, spełniając marzenia.


Od samego początku spodziewałam się, że książka nie skończy się happy endem. Dodatkowo temat poruszany przez autora nie jest ani prosty, ani też miły. Jestem pewna, że autor po wydaniu pierwszego nakładu zaczął otrzymywać masowo listy z pytaniem o prawdziwość historii, dzięki czemu w nowszych wydaniach możemy znaleźć dopisek na jednej z pierwszych stron oznajmiający, że cała historia jest zmyślona. Nie jestem typem płaczka, ale pod koniec książki nie mogłam opanować łez, Niagara lała mi się prosto z oczu, którą próbowałam ukryć chusteczkami. Historia smutna i mimo tego, że wymyślona, bardzo realna. Jest to książka która wyjątkowo daje do myślenia i porusza wyobraźnie. Z tematem trzeba się oswoić, przemyśleć, bo po głowie krąży wiele myśli, które trzeba ułożyć w sensowną całość. Wiele pytań, wręcz bombarduje od środka - Dlaczego dzieci są zmuszone do życia w świadomości, że śmierć może przyjść o wiele szybciej niż się ktokolwiek spodziewał? Dlaczego ktokolwiek musi żyć z taką myślą,w niepewności co pokażą kolejne badania?! I wiele innych pytań na które jak na razie jeszcze nikt nie zna odpowiedzi, niestety. NIESTETY. Książkę polecam każdemu, niezależnie od płci, czy wieku. Na pewno zapamiętacie ją na długo.

Moja ocena : 9,5/10

5 komentarzy:

  1. Oglądałam film, więc to już mi wystarczy akurat w przypadku tego tytułu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, ja nawet jeśli obejrzę film lubię na dokładkę przeczytać jeszcze książkę :)

      Usuń
  2. Nie przeczytam, nie lubię płakać przy książkach. I choć nie wątpię, że to świetna lektura to wystarczy mi , że po obejrzeniu zwiastuna filmu się popłakałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadam, ale jeśli książka jest dobra to uważam, że warto przeczytać mimo tego.

      Usuń
  3. Książka dobra, ma genialne dialogi i bardzo szybko się czyta. Jednak mi czapki z głowy nie urwała, chociaż nie przeczę, że sam pomysł i historia wycisnęły ze mnie tony łez.

    OdpowiedzUsuń