piątek, 15 maja 2015

Musab Hasan Jusuf - Syn Hamasu

Autor : Musab Hasan Jusuf
Tytuł : Syn Hamasu
Tytuł oryginału : Son of Hamas 
Stron : 288
Gatunek : Literatura faktu
Tłumaczenie : Anna Kurzępa





Chyba każdy z nas widział kiedyś zdjęcia, czy krótkie filmiki przedstawiające Irańskie czy też Pakistańskie dzieci, czasami nawet bardzo małe, zaciskające w rękach broń zamiast misia, który powinien być ich atrybutem w tym wieku. Niestety kiedy my śpimy we własnym łóżku, korzystamy ze wszelkich dóbr techniki, zasiadając codziennie przy komputerze stawiając obok siebie świeżo  zaparzoną herbatę, no bo przecież każdy z nas ma dostęp do prądu, gazu, czy czystej bieżącej wody, tam codziennie giną ludzie. Czasem nawet nie jesteśmy w stanie pojąć jak żyją ludzie, którzy muszą zmagać się z wieloletnią wojną. Niesprawiedliwe co? Ja też tak myślę i nie potrafię zrozumieć sensu walki w której giną zazwyczaj niewinni ludzie, nie tylko mieszkający w regionie objętym wojną ale i żołnierze będący na misji z różnych końców świata.

Tytuł książki " Syn Hamasu" jest dosłownym odzwierciedleniem statusu społecznego głównego bohatera. Jest nim Musab Hasan Jusuf, syn założyciela Hamasu, dzięki czemu od najmłodszych lat obserwuje działalność szajcha Hasana Jusufa, co wskazuje na iż zajmie miejsce ojca. Jednak gdy dorasta sam decyduje się na działalność polityczną, jednak zwróconą w trochę innym kierunku.

W książce zostaje poruszonych wiele kwestii, których my możemy do końca nie pojmować, bo wychowaliśmy się w innym świecie, bez przemocy i nieopuszczającego strachu o siebie i własną rodzinę. Niektóre sytuacje opisywane są przerażające i kompletnie dla mnie niezrozumiałe. No bo jak można być dumnym z tego, że syn czy córka popełnili samobójstwo, wysadzając nie tylko siebie, ale i zabijając i raniąc niewinnych ludzi? Czy na prawdę jest czym się chełpić? Według mnie są to totalna głupota, której idei chyba nigdy nie zrozumiem i chyba nawet nie będę próbowała tego zrobić. Jak scharakteryzować postać Hasana, określić go jako zdrajcę, czy może bohatera? Jest osobą która wyrzeka się tego, co wpajano mu od dziecka do głowy, aby żyć w zgodzie ze sobą i własnym sumieniem. W pewnym momencie zaczyna zauważać luki we własnej religii i zaczyna czytać Biblię, którą nie zupełnie świadomie popiera. Podkreśla ogromny kontrast pomiędzy Jezusem Chrystusem, który nawołuje, aby kochać swojego bliźniego i potępia nienawiść, a tym co zawiera okrutny Koran propagujący przemoc, który nie jednoczy a dzieli a morderstwo nie jest niczym złym. Zaczyna zauważać, że życie nie polega jedynie na wielbieniu swojego boga w postaci całkowitego oddania, który nie wyklucza również oddania samego siebie w ofierze. Czym że jest zabijanie dla poglądów, każdy przecież powinien mieć prawo do posiadania własnego zdania. Jednak na pewno nie w tym świecie. Całe szczęście autor nie zamieścił w książce dokładniejszych opisów skutków różnych akcji przeprowadzanych przez organizacje, bo tekst byłby zdecydowanie bardziej przerażający.

Jest to kolejna biografia z kolei po którą sięgnęłam, równie dobra i równie poruszająca. Przedstawia kolejną ciężką historię osoby, która mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby tylko urodził się w innym państwie. Po raz kolejny przekonałam się jak bardzo powinno się doceniać to co się ma, bo mogliśmy trafić zdecydowanie gorzej.

Moja ocena : 8/10

2 komentarze:

  1. To na pewno ciężka książka, ukazująca zupełnie inny świat, inny światopogląd. Jeśli będę miała okazję to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię poznawać takie książki. Otwierają oczy na to, co dzieje się w dzisiejszym świecie. Będę miała ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń