niedziela, 5 października 2014

Plany na październik i o tym jak minął mi wrzesień.


Wrzesień minął mi w ekstremalnie szybkim tempie. Nawet nie wiem kiedy skończyły się wakacje, wraz z nimi upały i przyjemnie grzejące słoneczko. Za każdym razem nadejście jesieni wprowadza we mnie w małą chandrę, za każdym razem z niedowierzaniem spoglądam za okno z myślą " jak już ciemno, a dopiero taka wczesna godzina...". No cóż taka kolej rzeczy, bo jakby tak spojrzeć na to wszystko z innej strony jesień również ma swoje dobre strony, w szczególności o tej porze kiedy na dworze jest jeszcze całkiem ciepło, a wszędzie robi się kolorowo.  Zaplanowałam kilka postów nie tylko o książkach, bo chciałabym wprowadzić tutaj trochę więcej mojej osoby ;) 





1. Ostatnie dni w Polsce :( 


  2. Pakowanie poziom RAR :P

  

3. Śniadanie mistrzów, właśnie takie lubię :)



 4.Miały powód za który jesień lubię, nie ma nic lepszego od jesiennych śliwek, brzoskwiń, orzechów i grzybów! Męska część moich czytelników pewnie będzie bardziej zorientowana do czego pierwotnie służy narzędzie na zdjęciu, ale u mnie znalazło zastosowanie jako dziadek do orzechów i spisuje się idealnie :D




5. Zrobiłam sobie prezent, a co!




6. Jedź nad morze, miej góry w pakiecie :)



A jak zaplanowałam sobie październik?

1. Andrzej Sapkowski - Sezon burz - od dawna ta książka " biega mi po głowie ". Co prawda będzie to pierwsza książka tego autora, przez co nie znam poprzednich części " Wiedźmina", ale słyszałam tyle słów pochwały na temat serii, że chociaż jedną muszę przeczytać!

2. Lauren Oliver - Delirium - pozytywne opinie i trochę fantastyki, więc chyba warto spróbować.

3. George R R Martin - Gra o tron  - tutaj chyba nie muszę się rozpisywać :)

4.Terry Pratchett Stephen Baxter - Długa ziemia  - wiem że nie ocenia się książki po okładce, ale ta podoba mi się niesamowicie :)

5. Rick Yancey - Piąta fala - obca cywilizacja? Czemu nie? Mam tylko nadzieję, że uda mi się ją doczytać do końca, bo 512 stron to wcale nie tak mało!

8 komentarzy:

  1. Nono, plany na październik ambitne - 5 książek, to bardzo dużo! A gdzież to takie piękne góry w pakiecie z morzem występują? :)

    http://wiecznie-zaczytana-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no ambitne! Na tyle, że aż sama powątpiewam w to że przeczytam je wszystkie w tym miesiącu :P A to piękne miejsce znajduje się w Walii w mieście Barmouth. ;)

      Usuń
  2. Cała sagę Wiedźmina mam już za sobą ;) Grę o tron też, ale tylko pierwszy tom, mam nadzieję, że niedługo uda mi się wziąć za kolejne tomy ;) A to gdzie się wybierasz, że to ostatnie dni w Polsce? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Plany czytelnicze na październik intrygujące. Udanej lektury! :)
    Zdjęcie nr 6 przepiękne! Gdzie było robione?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Zdjęcie było zrobione w nadmorskim mieście Barmouth w Walii.

      Usuń
  4. Wow, mam nadzieję, że kiedyś i ja ujrzę takie piękne niebo jak na drugim zdjęciu :) Absolutnie magiczne! Dzięki za odwiedziny na moim blogu. Dodaję Cię do listy czytelniczej i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń