poniedziałek, 7 lipca 2014

Richard Lourie - Wstręt do tulipanów

Autor : Richard Lourie
Tytuł : Wstręt do tulipanów
Stron : 208
Gatunek : Literatura faktu


Literatury o tematyce wojennej jest bardzo dużo, niektóre historie są fikcyjne, inne zaś na faktach, które bardziej przyciągają moją uwagę, ponieważ wiem że to o czym czytam nie jest fikcją literacką,a zdarzyło się naprawdę. Niejednokrotnie taka literatura powoduje dreszcze oraz niedowierzanie na temat tego co człowiek potrafi zrobić drugiemu człowiekowi.

W książce Richarda Lourie poznajemy małego chłopca - Joopa - który ze wszystkich sił próbuje przetrwać okrutną wojnę.  Już od najmłodszych lat spotyka się w uczuciem głodu, co zmusza go pójścia do pracy, kradzieży oraz przekrętów, aby zdobyć trochę więcej jedzenia dla rodziny. Robi wszystko aby się utrzymać i dogodzić swojemu ojcu który usilnie pragnie mieć idealnego syna, upadając w skrajności. Pomaga Żydom, w nagrodę przynosząc do domu woreczek grochu, kolejnego dnia ich wydaje, dokładnie w tym samym celu. W taki właśnie sposób wydaje Annę Frank, której historię możemy również przeczytać w innej lekturze.

Książka jest pisana w formie opowiadania przez wtedy już dorosłego Joopa, kiedy przedstawia całą historię swojemu młodszemu bratu z którym nigdy nie czuł więzi emocjonalnej. Will młodszy, zawsze faworyzowany przez rodzicielkę, spędza większość swojego życia w USA wraz z matką która zostawiła Joopa aby opiekował się umierającym ojcem, dlatego historia wojny pozostaje mu obca. Przez to starszy Joop powraca do chwil o których chciałby zapomnieć i cieszyć się dotychczasowym życiem, bez wojny, z pełną lodówką i bez strachu.
Tytuł automatycznie przywołuje na myśl Holandię, która słynie z tych pięknych kwiatów. Nas może i urzekają, ale niestety znajdują się ludzie którzy zmuszeni byli nie podziwiać a zjadać owe kwiaty, które ( uwierzę na słowo ) nie należą do rarytasów. Niestety tak właśnie wygląda smutne oblicze wojny, gdzie cierpią niewinni ludzie, przymierając głodem są zmuszeni do robienia rzeczy wbrew swoim zasadą moralnym, aby tylko zapewnić sobie trochę luksusu w postaci jajek czy mydła. Mam szczerą nadzieję że nigdy nie doczekam takich czasów.
Moja ocena : 8/10


Książka bierze udział w wyzwaniu: 

3 komentarze:

  1. W tej chwili nie sięgam po tematykę wojenną. Ogólnie rzecz biorąc nie siegam po nią od czasów liceum - w klasie maturalnej dużo naczytałam się na ten temat i do tej pory nie moge się przełamać, aby czytać o wojnie. Po książkę nie sięgnę - niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze że ja w ogóle miałam uraz do lektur, dlatego czytałam wszytko inne, niż to co musiałam :)

      Usuń
  2. Książka jest z pewnością ciekawa, jednak teraz - na czas wakacji - staram się unikać takich ciężkich historii...

    OdpowiedzUsuń